Jak powstrzymać wypadanie włosów w Hashimoto?
Choroba Hashimoto, będąca autoimmunologiczną chorobą tarczycy, ma szeroki wpływ na różne aspekty naszego zdrowia, w tym również na kondycję włosów. Osoby cierpiące na Hashimoto często zmagają się z problemem przesuszonych, łamliwych oraz nadmierne wypadających włosów. Pomimo, że bywa to naprawdę przytłaczające, istnieją sposoby na poprawę kondycji włosów, nawet w obliczu tej choroby.
W tym artykule przyjrzymy się, jak funkcjonowanie tarczycy wpływa na zdrowie włosów i jakie kroki można podjąć, aby ograniczyć problem suchych, łamliwych i nadmiernie wypadających włosów. Czy to w ogóle możliwe? Jak powstrzymać wypadanie włosów w Hashimoto?
Zapraszam do lektury, która rozwieje wątpliwości i pomoże w podjęciu skutecznych działań na rzecz zdrowia włosów.
Przyczyny osłabionych i wypadających włosów
Na głowie człowieka rośnie średnio około 100-150 tys. włosów. Każdy włos żyje przeciętnie 3-4 lata, a następnie wypada i jest to naturalna kolej rzeczy. O ile nie tracimy ich zbyt dużo. Za normę uznaje się około 50-100 wypadniętych włosów dziennie.
Masz dość diet, które nie działają?
Naszą dietą Hashi już od ponad 4 lat pomagamy osobom z Hashimoto:Oczywiście, nikt z nas nie liczy ile włosów wypadło mu danego dnia, ale np. w czasie mycia i suszenia włosów można zauważyć skalę problemu i wychwycić ewentualną zmianę.
Przyczyn osłabionych i wypadających włosów jest bardzo dużo. Poznajcie te najczęstsze.
Pierwsza przyczyna nadmiernie wypadających włosów: stres
Stres to jedna z najczęstszych przyczyn nadmiernego wypadania włosów.
W normalnych warunkach, większość włosów znajduje się w fazie wzrostu, zwaną anagenem, a tylko niewielka część przechodzi w fazę spoczynku, zwaną telogenem. Stres może jednak zaburzyć tę równowagę, co prowadzi do ich masowego wypadania. A dzieje się to nawet po kilku miesiącach od stresującego zdarzenia.
Ponadto, stres wpływa na poziom kortyzolu, czyli hormon stresu, co zaburza równowagę innych hormonów, również tych, które regulują cykl życia włosa. Nadmierne wydzielanie kortyzolu może prowadzić do zahamowania wzrostu nowych włosów i przyspieszenia ich wypadania.
Dodatkowo, pod wpływem stresu, organizm może zmniejszyć przepływ krwi do niektórych części ciała, w tym skóry głowy. Tym samym dociera do niej mniej składników odżywczych i tlenu, co negatywnie wpływa na zdrowie i wzrost włosów.
Druga przyczyna nadmiernie wypadających włosów: niedoborowa dieta
Włosy, podobnie jak cały nasz organizm, wymagają odpowiednich składników odżywczych do utrzymania dobrej kondycji. Dlatego też niedoborowa dieta będzie negatywnie wpływać na stan włosów, prowadząc do ich osłabienia, łamliwości oraz wypadania.
Niedobór jakich składników mineralnych i witamin w największym stopniu wpływa na kondycję włosów?
• żelaza
• cynku
• witamin z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6, B12, kwasu foliowego)
• biotyny
• witaminy D
• witaminy A
• witaminy C
• witaminy E
• kwasów tłuszczowych omega-3
Żelazo a stan włosów
Niedobór żelaza przyczynia się do niedotlenienia mieszków włosowych. Przez to włosy stają się słabe i wypadają. Podejrzewa się też, że niedobór żelaza zmienia cykl życia włosa, które przechodzą ze stanu wzrostu w stan spoczynku.
Źródła żelaza: wątróbka, czerwone mięso, ryby, jaja, nasiona roślin strączkowych, amarantus, komosa ryżowa, orzechy i nasiona, suszone morele.
Cynk a stan włosów
Cynk to składnik, który wpływa na metabolizm kolagenu, czyli białka odpowiadającego m.in. za wzrost włosów. Zbyt niski jego poziom w organizmie sprawia, że włosy stają się słabe i mało elastyczne.
Źródła cynku: owoce morza, produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych, orzechy i nasiona.
Selen a stan włosów
Selen gwarantuje elastyczność i sprężystość włosów, a jego odpowiednia podaż zapobiega także ich nadmiernemu wypadaniu.
Źródła selenu: orzechy brazylijskie, ryby, mięso, jaja.
Krzem a stan włosów
Krzem jest jednym z najbardziej istotnych budulców struktur włosowych. Niedobory krzemu w diecie mogą prowadzić do łupieżu, a także nadmiernego wypadania włosów na skutek m.in. osłabienia cebulki włosa.
Źródła krzemu: orzechy, zioła (skrzyp, pokrzywa), produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych.
Witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6, B12, kwas foliowy) a stan włosów
Witaminy z grupy B, to witaminy o szerokim spektrum działania. Są również nieocenione dla prawidłowego funkcjonowania naszych włosów, m.in. dzięki rozszerzaniu naczyń krwionośnych poprawiają ukrwienie skóry głowy, redukują nadaktywność gruczołów łojowych, uczestniczą w podziale komórek w mieszkach włosowych.
Źródła witamin z grupy B: jajka, mięso, ryby, produkty zbożowe, orzechy, nasiona roślin strączkowych, zielone warzywa.
Biotyna a stan włosów
Biotyna nie bez powodu nazywana jest witaminą piękna. W jej budowie znajduje się atom siarki, która jest niezbędna do syntezy kolagenu, keratyny i elastyny, czyli białek odpowiedzialnych m.in. za dobrą kondycję włosów. Biotyna wpływa na wzrost włosów i hamuje ich nadmierne wypadanie.
Źródła biotyny: wątróbka, drożdże, orzechy włoskie, orzeszki ziemne, jajka, kalafior.
Witamina D a stan włosów
Witamina D to witamina z ogromnym potencjałem, która wpływa właściwie na każdy aspekt naszego życia. Skutkiem jej niedoboru w kontekście kondycji włosów jest zahamowanie prawidłowego cyklu wzrostu włosa, nadmierne wypadanie włosów, indukcja procesów zapalnych w obrębie mieszka włosowego, zwiększone ryzyko wystąpienia łysienia plackowatego.
Źródła witaminy D: ryby, jaja, wątróbka, synteza ze słońca.
Witamina A a stan włosów
Witamina A wzmacnia włosy, zapobiega ich łamliwości i nadmiernemu wypadaniu.
Źródła witaminy A: jajka, ryby, wątróbka, marchewka, zielone warzywa liściaste, dynia, papryka.
Witamina C a stan włosów
Witamina C poprawia strukturę i wzrost włosów, a także zapobiega ich wypadaniu, m.in. dzięki jej wpływowi na syntezę kolagenu oraz działaniu antyoksydacyjnemu.
Źródła witaminy C: natka pietruszki, papryka, brukselka, brokuły, czarna porzeczka, truskawki, cytrusy.
Witamina E a stan włosów
Witamina E to przeciwutleniacz, który chroni mieszki włosowe przed działaniem wolnych rodników, a także zapewnia lepsze krążenie krwi w skórze głowy, co również przekłada się na dobrą kondycję włosów.
Źródła witaminy E: oleje roślinne, orzechy i nasiona, produkty zbożowe.
Kwasy tłuszczowe omega-3 a stan włosów
Kwasy tłuszczowe omega-3 zapobiegają łamliwości włosów, stymulują wzrost włosów, zmniejszają stan zapalny i zapobiegają wypadaniu włosów.
Źródła kwasów tłuszczowych omega-3: ryby, olej i siemię lniane, orzechy włoskie, nasiona chia.
Trzecia przyczyna nadmiernie wypadających włosów: niepożądane działania leków
Nadmierne wypadanie włosów może być również skutkiem ubocznym przyjmowania leków. Taki efekt mogą wywoływać:
• leki hormonalne – np. androgeny
• leki przeciwmiażdżycowe – np. fibraty
• leki nasercowe – np. beta-blokery
• leki przeciwzakrzepowe– np. heparyna, pochodne kumaryny
• leki przeciwtrądzikowe – np. retinoidy
• leki przeciwgrzybicze
• leki przeciwwirusowe
• leki przeciwnowotworowe – np. cytostatyki
• leki przeciwdepresyjne
Czwarta przyczyna nadmiernie wypadających włosów: nieodpowiednia pielęgnacja
Nie ulega wątpliwości, że to, w jaki sposób pielęgnujemy nasze włosy wpływa na ich kondycję i może być przyczyną zarówno zdrowych i mocnych włosów, jak i osłabionych i nadmiernie wypadających. Oczywiście nie dzieje się to od razu, ale przewlekłe powtarzanie wielu błędów może w realny sposób pogorszyć stan naszych włosów.
Jakie zachowania, w naszej codziennej pielęgnacji mogą przyczynić się do problemu nadmiernie wypadających włosów?
• nieodpowiednio dobrane i obciążające włosy kosmetyki do mycia, pielęgnacji i stylizacji
• stosowanie farb na bazie amoniaku
• częste rozjaśnianie włosów
• noszenie ciasnych, nieprzewiewnych nakryć głowy
• zabiegi wykorzystujące wysoką temperaturę, np. używanie prostownicy, lokówki
• ciasne związywanie włosów gumką
• nadmierne pocieranie i ciągnięcie włosów, np. podczas wycierania ich ręcznikiem, bądź czesania
Piąta przyczyna nadmiernie wypadających włosów: pory roku
Tak naprawdę, to w każdej porze roku możemy znaleźć coś, co może w negatywny sposób wpłynąć na stan włosów i spowodować ich nadmierne wypadanie.
Jesienią i zimą mała ilość słonecznych dni prowadzi do zmian w wydzielaniu melatoniny, co może skutkować wypadaniem włosów. Dodatkowo, noszenie czapek oraz suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach może osłabiać strukturę włosa.
Z kolei latem i wiosną negatywnie na stan włosów może wpływać niezabezpieczanie włosów i skóry głowy kosmetykami z filtrami oraz brak przewiewnego nakrycia głowy podczas przebywania na mocnym słońcu.
Szósta przyczyna nadmiernie wypadających włosów: genetyka
To, co mamy zapisane w genach również wpływa na stan naszych włosów i może przyczynić się do wystąpienia problemu nadmiernie wypadających włosów. Nie mamy jednak na to żadnego wpływu, więc musimy to po prostu zaakceptować.
Siódma przyczyna nadmiernie wypadających włosów: wiek
Włosy wraz z wiekiem stają się coraz bardziej podatne na wypadanie. Granica, po przekroczeniu której włosy zaczynają się przerzedzać to 50 lat.
Ósma przyczyna nadmiernie wypadających włosów: choroby
Nadmierne wypadanie włosów może być również skutkiem różnych chorób. Część z nich bezpośrednio wpływa na cykl wzrostu włosa, a część w sposób pośredni, np. na skutek niedoborów wywołanych przez daną chorobę lub jako efekt uboczny leczenia.
Choroby, które mogą nasilać wypadanie włosów to:
• przewlekłe choroby ogólnoustrojowe – np. cukrzyca, choroby wątroby i nerek
• choroby autoimmunologiczne – np. choroba Hashimoto, reumatoidalne zapalenie stawów
• choroby zakaźne przebiegające z wysoką gorączką
• choroby psychiczne
• choroby skóry głowy
• zaburzenia hormonalne – dotyczące stężenia androgenów, estrogenów i hormonów tarczycy
I to właśnie zaburzenia hormonalne są jedną z najczęstszych zdrowotnych przyczyn nadmiernego wypadania włosów.
Łysienie androgenowe dotyczy dużej grupy osób, bo aż 60% mężczyzn i około 40% kobiet. Androgeny, czyli męskie hormony płciowe powodują osłabienie, miniaturyzację, a wraz z upływem czasu, zanik mieszków włosów.
Z kolei, nadmierne wypadanie włosów związane z estrogenami dotyczy kobiet najczęściej w specyficznych momentach swojego życia: po porodzie i w okresie menopauzy. Estrogeny wykazują działanie ochronne na włosy. To dlatego w okresie zawirowań w ich stężeniu włosy zaczynają nadmiernie wypadać.
No i nadszedł czas na hormony tarczycy.
Związek niedoczynności tarczycy i Hashimoto ze stanem włosów
Tarczyca jest gruczołem, którego prawidłowe funkcjonowanie wpływa na cały nasz organizm, a produkowane przez nią hormony regulują metabolizm właściwie każdej komórki organizmu. Dotyczy to także włosów.
Jeśli pojawiają się zaburzenia w wydzielaniu hormonów tarczycy, to do mieszka włosowego dociera mniej substancji odżywczych, dochodzi też do niewystarczającej produkcji keratyny, czyli białka budującego włosy, a to znacznie osłabia ich stan.
Dodatkowo, w niedoczynności tarczycy następuje skrócenie etapu telogenu w fazie wzrostu włosa, a większość naszych włosów (ponad 80%) znajduje się właśnie w tej fazie. To prowadzi do wzmożonego wypadania włosów, co ujawnia się dopiero około 2 miesiące po zadziałaniu tzw. czynnika wywołującego, czyli niedoboru hormonu tarczycy – tyroksyny.
Ponadto, na skutek niedoboru hormonów tarczycy dochodzi do zahamowania podziału komórek macierzystych w mieszkach włosowych.
Istotnym elementem, nasilającym problem nadmiernie wypadających włosów może być także towarzyszący chorobie Hashimoto – stan zapalny, który ma negatywny wpływ na mieszki włosowe.
Co warto dodatkowo zbadać?
Jeśli obserwujesz u siebie nasilone wypadanie włosów to bez wątpienia czas na kontrolne badania krwi. Jeśli jesteś już w czasie leczenia choroby tarczycy, to być może doszło do pogorszenia wyników badań i konieczna jest korekta dawki.
Natomiast, jeśli jeszcze nie masz zdiagnozowanej niedoczynności tarczycy lub Hashimoto, a dotyczy Cię problem nadmiernie wypadających włosów, to czas sprawdzić stan swojej tarczycy. Być może to jeden z pierwszych objawów rozwijającego się problemu.
Co w takim razie zbadać szukając przyczyny nadmiernie wypadających włosów?
• panel tarczycowy: TSH, fT3, fT4, antyTPO, antyTG
• hormony płciowe: androgenowe, LH, FSH, estradiol
• stężenie żelaza i ferrytyny
Ferrytyna a wypadanie włosów
Ferrytyna to białko magazynujące żelazo, czyli jej stężenie odzwierciedla nasze zapasy żelaza w organizmie.
Wystarczy, że stężenie ferrytyny znajduje się w dolnych granicach normy, a włosy już zaczną nadmiernie wypadać. Włosy z punktu widzenia biologicznego nie są niezbędne dla naszego organizmu. W skrócie: może bez nich przeżyć.
Dlatego jeśli magazyn żelaza w organizmie zaczyna się wyczerpywać, to organizm przekierowuje żelazo do tych komórek, których praca jest niezbędna dla jego właściwego funkcjonowania. Wówczas mieszki włosowe tego żelaza nie otrzymują, a włosy zaczynają nadmiernie wypadać.
Czy dodatkowa suplementacja jest niezbędna?
Odpowiedź jest dość prosta: dodatkowa suplementacja jest niezbędna, ale tylko wtedy, kiedy stwierdzony zostanie niedobór.
Dlatego jeśli okazuje się, że masz niedobór żelaza albo witaminy D3, albo witaminy B12, to włącz odpowiednią suplementację.
W każdym razie nie warto tego robić „na zapas”, bo nadmiar składników mineralnych czy witamin może, podobnie jak ich niedobór, działać toksycznie.
Oczywiście nie wszystkie składniki czy witaminy da się w prosty sposób oznaczyć we krwi czy w moczu. Nie zmienia to jednak faktu, że nie warto suplementować wszystkiego, co się da, ale w pierwszej kolejności zadbać o dobre źródła tych składników i witamin w diecie.
Co warto zmienić w swojej diecie?
Dieta odgrywa kluczową rolę w leczeniu choroby Hashimoto. I mam nadzieję, nie muszę nikogo do tego przekonywać 😉
Również w kontekście dbania o zdrowe i mocne włosy.
Oprócz zwrócenia szczególnej uwagi na dobre źródła składników mineralnych i witamin kluczowych do właściwego funkcjonowania naszych włosów, o których pisałam już wcześniej, warto zadbać o:
• Stosowanie diety o właściwej kaloryczności
Stosowanie diety bardzo niskoenergetycznej prowadzi do niedoborów i do osłabienia organizmu. A to oczywiście przekłada się również na stan włosów. Dlatego tak ważne jest stosowanie diety o właściwej kaloryczności.
• Dobre źródła pełnowartościowego białka
Aminokwasy są również budulcem włosów. Dlatego niewłaściwa ilość i jakość białka w diecie może przyczynić się do wypadania włosów.
• Dieta bogata w antyoksydanty
Naukowcy z różnych dziedzin dowodzą, że działanie wolnych rodników jest jedną z ważniejszych przyczyn starzenia się całego organizmu, dotyczy to również włosów. Dlatego tak ważne jest dostarczanie wraz z dietą źródeł antyoksydantów, które zwalczają wspomniane wolne rodniki. Produktami bogatymi w antyoksydanty są: owoce, warzywa, przyprawy, kawa, herbata.
• Prawidłowe nawodnienie
Prawidłowe nawodnienie jest niezbędne do właściwego funkcjonowania całego organizmu, a więc dotyczy to również włosów. Dodatkowo, woda wysokozmineralizowana jest dobrym źródłem wielu składników mineralnych, np. wapnia i magnezu.
Dlatego każdego dnia pamiętaj o wypiciu minimum 30 ml płynów na kilogram masy ciała.
• Wsparcie ziół
Zioła to nieocenione wsparcie w walce z nadmiernie wypadającymi włosami. Na szczególne wyróżnienie w tej kategorii zasługuje pokrzywa i skrzyp polny. Stosowane zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie, mogą dostarczać składników odżywczych, poprawiać krążenie w skórze głowy oraz regulować działanie gruczołów łojowych.
• Redukcja stresu
Związek między stresem a wypadaniem włosów jest silny i niepodważalny. Sam mechanizm nie jest jeszcze do końca poznany, ale podejrzewa się, że na skutek długotrwałego stresu dochodzi do zaburzeń w gospodarce hormonalnej i funkcjonowaniu układu odpornościowego. To z kolei zaburza cykl wzrostu włosów, osłabia mieszki włosowych, a w konsekwencji powoduje nadmierne wypadanie włosów.
Dlatego, choć to trudne, warto zadbać o redukcję stresu i unikać jego długotrwałego wpływu na nasz organizm.
Na koniec: bardzo ważna informacja dla osób suplementujących biotynę
Jeśli suplementujesz biotynę i planujesz kontrolne badania krwi, to musisz to przeczytać.
Suplementowanie dużych dawek biotyny przed wykonaniem badań krwi skutkuje:
• zaniżonymi wynikami TSH
• zawyżonymi wynikami: fT3, fT4, przeciwciał antyTPO, antyTG
A to niestety wiąże się z możliwością postawienia błędnej diagnozy, ale również niewłaściwie ustaloną dawką leków lub niepotrzebną modyfikacją leczenia.
Dlatego eksperci zalecają, żeby suplementację biotyny zawiesić na 2 do 7 dni przed planowanym badaniem. Stężenie TSH i fT4 wraca do wartości rzeczywistej już po 1-2 dniach, ale w przypadku przeciwciał może to zająć nawet 7 dni.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Biotyna a wyniki badań hormonów tarczycy